„Są dni pełne radości, szczęścia i uniesień. Ale są też inne – pełne zadumy i refleksji. I taki jest listopadowy dzień, kiedy to przychodzimy na cmentarze, zapalamy znicze, wspominamy, tęsknimy i… odchodzimy. Niestety, życie ma swój początek i swój koniec. Tylko od nas zależy, co ocalimy i o czym będziemy pamiętać…”
Wychowawcy Bursy Szkolnej Nr 3 w Radomiu dbają o to, by pamięć o zmarłych wciąż była żywa. Podejmując się tego zadania wraz z wychowankami dbają o obelisk pomordowanych przy ul. Warszawskiej. W tym szczególnym dniu zadumy, również nie mogło zabraknąć światła pamięci.
KT